Polska kolej musi być gotowa na starcie z konkurencją
komunikacja | Transport szynowy w ostatnich latach mocno się zmienia. Podróże stają się krótsze i wygodniejsze, pociągi zaczynają być konkurencyjne wobec samochodów. PKP wreszcie wychodzi z pętli zadłużenia, a jej spółki wykazują zyski. ADAM WOŹNIAK
Jak utrzymać stabilność finansową polskich kolei i nie dopuścić do powstania kolejnej pętli zadłużenia – to temat debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" z udziałem przedstawicieli PKP SA, Kolei Regionalnych oraz ekspertów. Według kierownictwa PKP SA, wszystkie spółki grupy kapitałowej wykazują obecnie zyski operacyjne i netto. – Sytuacja na dziś jest bardzo dobra – stwierdził Andrzej Olszewski, członek zarządu PKP. W pierwszych trzech kwartałach przychody PKP SA sięgnęły 512 mln złotych, w PKP PLK było to prawie 4 mld zł, w PKP Intercity – 2 mld zł, natomiast w PKP Cargo w pierwszym półroczu 2,3 mld zł. Wyniki netto po trzech kwartałach wynosiły: w przypadku PKP SA – 76,2 mln zł, w PLK – 140,8 mln zł, w InterCity – 100 mln zł.
W ostatnich dwóch latach PKP spłaciły ok. 1,2 mld zł zadłużenia, w tym roku spłacone zostało ponad 400 mln zł. Na przyszły rok zaplanowana jest spłata ok. 450 mln zł, przy czym przewidziane jest refinansowanie tej kwoty. Spółka prowadzi w tej sprawie rozmowy z dużymi polskimi bankami. – Tak naprawdę to banki starają się pozyskać Grupę PKP jako klientów. To zainteresowanie jest większe po tamtej stronie niż po naszej, a więc to dość komfortowa sytuacja – przyznał Olszewski.
Zdaniem Jakuba Majewskiego, prezesa Fundacji ProKolej, od części spółek kolejowych nie powinno się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta