Nierealne marzenia sąsiadów
Bruksela nie reaguje na dążenia partnerów ze Wschodu do członkostwa w UE.
Bez wielkich politycznych oczekiwań, bez historycznych deklaracji – szczyt Partnerstwa Wschodniego nie wywołuje przyspieszonego bicia serca w Brukseli. Będzie mowa o pieniądzach i konkretnych projektach, a nie o niemożliwych do zrealizowania obietnicach.
Partnerstwo Wschodnie nie stało się drogą do członkostwa w Unii dla państw byłego Związku Radzieckiego, przyniosło im jednak wymierne korzyści.
W piątek do Brukseli zjadą przywódcy 28 państw UE oraz sześciu państw Partnerstwa Wschodniego: Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, Armenii, Azerbejdżanu i Białorusi. Do ostatniej chwili swoje niezadowolenie z powodu braku jasnej perspektywy członkostwa w projekcie szczytowej deklaracji wyrażała Ukraina. Kostiantyn Jelisiejew, doradca prezydenta Ukrainy ds. europejskich i były...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta