Czarny piątek z Mikołajem
W tym roku centra handlowe nie przystroiły się choinkami i wizerunkami Mikołaja zaraz po 1 listopada jak w poprzednich latach.
Wielu zarządców odczekało do tygodnia poprzedzającego czarny piątek, łącząc go sprytnie z wprowadzeniem bożonarodzeniowych dekoracji i organizacją eventów wspierających sprzedaż.
Jak wynika z badań Deloitte, 39 proc. świątecznych wydatków Polacy przeznaczą na żywność, a na prezenty aż 51 proc. Co prawda już około 40 proc. osób robi zakupy przez internet, jednak – jak niedawno tłumaczył w „Rzeczpospolitej" szef dużej sieci handlowej z branży RTV – klienci nawet gdy kupują online, to i tak chętnie odwiedzają sklepy stacjonarne. Często towar wolą odbierać w sklepie, bo jest dostępny szybciej niż u kuriera, niespełna godzinę po złożeniu zamówienia. Poza tym lubią przed zakupem poradzić się sprzedawcy. A przy okazji oczywiście pójdą w centrum handlowym do kina, kawiarni czy restauracji.
Szacuje się, że Polacy wydadzą w okresie Bożego Narodzenia ponad 20 mld zł. Handlowcy i właściciele galerii mają więc o co powalczyć.