![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Co robić, gdy sprzęt sportowy nie dojedzie?
Podróżny może żądać odszkodowania, jeśli jego narty lub snowboard zginą lub uszkodzą się w drodze.
Zasady co do wagi, rodzaju czy dopuszczalnej ilości sprzętu określa regulamin linii lotniczej.
Jeśli sprzęt nie dotarł na czas, należy zgłosić to od razu na lotnisku w biurze rzeczy zaginionych. Pasażer otrzyma tam raport niezgodności mienia (PIR). W razie uszkodzenia na reklamację mamy siedem dni, a jeśli uszkodzony sprzęt dotarł z opóźnieniem – 21 dni od odebrania. Aby wykazać szkodę, najlepiej przedstawić linii lotniczej rachunek za zakup sprzętu. Maksymalna kwota odszkodowania to 6 tys. zł.
Jeśli w wyniku opóźnienia bagażu podróżny wypożyczał sprzęt na miejscu, może żądać od przewoźnika zwrotu kosztów wypożyczenia. Należy zachować rachunek z wypożyczalni.
W sporze z linią z innego kraju Unii, Norwegii lub Islandii pomóc może sieć Europejskich Centrów Konsumenckich. —cyd
