Przypadki polskich narodowców
Prawica świadomie puszcza oko do skrajnego elektoratu.
wiktor FerfeckI
Jeden z liderów polskich narodowców Marian Kowalski przemawiał w 2015 r. na manifestacji „Polacy przeciw imigrantom" w Warszawie. – Nasz honor to wierność Polsce, nasz honor to koleżeństwo, nasz honor to lojalność! – mówił. Hasło „Moim honorem jest wierność" nosili SS-mani na sprzączkach pasów. W ustach Kowalskiego oczywiście znalazło się przez przypadek. – Jeśli powiem „ładna pogoda", będzie to oznaczało, że jestem hitlerowcem? A to przecież cytat z Hitlera, który pewnie niejednokrotnie w swoim życiu użył tego zwrotu! – mówił w 2016 r. „Rzeczpospolitej".
Przypadkowe użycie cytatu nieco przypomina to, co ostatnio spotkało lidera Ruchu Narodowego posła Roberta Winnickiego. „Superwizjer" TVN pokazał, jak polscy neonaziści ze stowarzyszenia Duma i Nowoczesność przy płonącej swastyce wznoszą toast za Adolfa Hitlera. Wiceszefem stowarzyszenia jest Jacek Lanuszny, asystent Roberta Winnickiego.
Lanuszny na imprezie jednak nie był. Czy jest więc sens wiązać z tą sprawą Roberta Winnickiego? Sam przyznał, że nie wiedział o obchodach urodzin Führera. Przecież to tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta