Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Triumf żądzy rewanżu

03 marca 2018 | Plus Minus | Jacek Borkowicz
Transparenty są, entuzjazmu nie ma. Wiec poparcia dla władz, 1 marca 1968 r., Kielce.
autor zdjęcia: Włodzimierz Wawrzynkiewicz
źródło: PAP
Transparenty są, entuzjazmu nie ma. Wiec poparcia dla władz, 1 marca 1968 r., Kielce.
Mieczysław Moczar podczas spotkania z uczestnikami szturmu na Berlin w siedzibie Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
źródło: ADM
Mieczysław Moczar podczas spotkania z uczestnikami szturmu na Berlin w siedzibie Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
Władysław Gomułka podczas Dożynek Centralnych na Stadionie Dziesięciolecia we wrześniu 1962 r.
autor zdjęcia: Stanisław Czarnogórski
źródło: PAP
Władysław Gomułka podczas Dożynek Centralnych na Stadionie Dziesięciolecia we wrześniu 1962 r.

Manipulowana przez zwalczające się frakcje część społeczeństwa wzięła czynny udział w antysemickiej nagonce Marca 1968 r. Partyjnych rewizjonistów zrównano z wszystkimi inteligentami, ich zaś z Żydami, przeciwstawiając tych ostatnich wydziedziczonym i dyskryminowanym prawdziwym Polakom. Wojna o władzę obudziła w Polakach najgorsze instynkty.

Polska Ludowa, oficjalnie państwo sojuszu robotniczo-chłopskiego, w połowie lat 60. nadal pozostawała przede wszystkim Polską chłopską. Komuniści, zmuszeni w 1956 r. do poluzowania ideologicznego kagańca, w milczeniu przyjęli żywiołowy rozpad wiejskich spółdzielni produkcyjnych i powrotu rolników do roli gospodarzy w ramach tradycyjnej gospodarki indywidualnej. Wiejskie parafie trwały nienaruszone, gdyż stalinizm w Polsce panował zbyt krótko, aby ktokolwiek miał odważyć się wybijać polskim wieśniakom z głowy przywiązanie do chrześcijaństwa. Tym samym władza pozostawiła chłopom dwie rzeczy, na których im naprawdę zależało: ziemię i Boga. Poza tym zostawiono ich w spokoju – oczywiście poza obowiązkowymi dostawami. Te egzekwowano tak, jak dawni panowie egzekwowali od poddanych pańszczyznę i dziesięcinę. Ale skoro pod tym względem „ogniwo sojuszu" robotników i chłopów działało bez zarzutu, komuniści zrezygnowali, przynajmniej na razie, z dalszych planów ideologicznej obróbki polskiej wsi.

Pańszczyźniani chłopi od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10992

Wydanie: 10992

Zamów abonament