GetBack z przegłosowaną emisją akcji, ale bez szefa
Trzęsienia ziemi w windykacyjnej firmie ciąg dalszy. Rada nadzorcza odwołała prezesa. Inwestorzy nadal są jednak w potrzasku.
Poniedziałkowa informacja o rzekomym finansowaniu, którego spółce miałyby udzielić Polski Fundusz Rozwoju (PFR) i PKO BP, przyniosła kolejne ofiary. Nie przeszkodziło to jednak we wtorek akcjonariuszom przegłosować emisji do 50 mln nowych akcji. Konrad Kąkolewski, prezes GetBacku, który tak zabiegał o tę emisję, dopiął więc swego. Problem w tym, że o Kąkolewskim trzeba teraz mówić i pisać już jako o byłym prezesie GetBacku.
Zmiana warty
Po poniedziałkowym porannym zamieszaniu ze sprzecznymi informacjami na temat finansowania GetBacku (spółka twierdziła, że jest bliska pozyskania 250 mln zł od PFR i PKO BP, czemu instytucje te stanowczo zaprzeczyły) wieczorem do gry weszła rada nadzorcza spółki. To, co w poniedziałek w ciągu dnia było jeszcze domysłami, w końcu stało się faktem....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta