Młody malarz w dojrzałym wieku
Wybitny reżyser Jerzy Skolimowski świętuje 80. urodziny. Z tej okazji pokazał swe gigantyczne obrazy.
Wystawa w Salach Redutowych Teatru Wielkiego w Warszawie nie powinna właściwie zaskakiwać. Skolimowski jest twórcą wielu talentów: reżyserem, aktorem, scenarzystą, poetą. I stosunkowo od niedawna właśnie malarzem, choć twierdzi, że rysował od dzieciństwa.
Malowanie obrazów o gigantycznych formatach to rozdział w jego życiu dużo późniejszy. Jedno z pierwszych takich dzieł, inspirowanych japońską kaligrafią powstało w latach 90. pod wpływem podróży z Los Angeles do Japonii i wrażeń z bezsennych nocy, wypełnianych wędrówkami po ulicach miasta.
Wernisażowy debiut Skolimowskiego odbył się w 1996 roku w Turynie i niemal wszystkie wystawione wówczas obrazy zostały sprzedane poza autoportretem, który powstał na planie filmu „Wiosenne wody" pod wpływem konfliktu z producentem i aktorami: Nastassją Kinski i Timothym Huttonem. W jego tytule „Unfinished Skolimowski", jak opowiadał reżyser, była ukryta gra słów „że niby oni mnie jeszcze nie wykończyli, a ja jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta