Gwiezdny biznes Disneya
W piątek na ekrany wchodzi „Han Solo", czwarty już film z cyklu „Gwiezdnych wojen" od czasu, gdy w 2012 r. koncern Disneya odkupił za 4 mld dol. prawa do serii od George'a Lucasa, twórcy i reżysera gwiezdnej sagi.
W epoce Lucasa kolejne części ukazywały się co kilka lat. Disney narzucił znacznie szybsze tempo. Poza kontynuacją oryginalnej serii z lat 70. opowiadającej o przygodach Luke'a Skywalkera, postanowił także zarobić na tzw. spin-offach, czyli filmach rozwijających wątki poboczne. Taki był „Łotr 1" (2016) i taki jest premierowy„Han Solo".
Wytwórnia zamierza wypuszczać kilka produkcji rocznie. Z czasem oprócz filmów pojawi się także serial. ©℗—mku
>A11