Golf i biznes mają wiele cech wspólnych
Sport | Pole golfowe jest świetnym miejscem do zdobywania umiejętności przydatnych w pracy przedsiębiorcy
Krzysztof Rawa
Statystyka nie kłamie: pierwsza dwudziestka najbardziej golfowo rozwiniętych krajów daje światu 89 procent produktu krajowego brutto. Z tego i wielu innych powodów dobrze, że Polacy coraz chętniej odkrywają golf.
Wciąż w naszym kraju funkcjonuje wiele mitów dotyczących tego sportu – że drogi, niedostępny, elitarny, uprawiany wyłącznie przez starszych panów, odpycha młodych, bo nudny, nie daje żadnych korzyści zdrowotnych i w zasadzie nie jest prawdziwym sportem.
Większość podobnych opinii formułują osoby, które na polu nie były, nie machnęły kijem, nie trafiły nim w piłkę, nie przeszły żwawym krokiem 10 km z ciężką torbą na ramieniu, nie poczuły smaku rywalizacji, nie doznały ani zmęczenia, ani przyjemności wynikających z kilku godzin aktywnego pobytu na łąkach wśród drzew.
O szczegółach finansowych piszemy na stronach 9–10. Tutaj podkreślmy tylko: roczny koszt nieograniczonej gry na polu związany z wykupieniem członkostwa w klubie może być mniejszy niż tygodniowy wypad w Alpy na narty.
Dostępny dla każdego
W golfa mogą grać ludzie od pięciu do 105 lat. Brak dyskryminacji to jedna z największych zalet tego sportu. Historia podsuwa rzecz jasna przykłady, że nie zawsze tak było. Jeszcze w XX wieku zdarzały się przypadki ograniczania dostępu kobiet do niektórych pól. Dlatego tak głośne było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta