Rodzice bez władzy, dzieci bez dzieciństwa
Przez setki lat nikomu nie przychodziło do głowy, aby podważać rolę rodziców w życiu ich dzieci. Zasada ta na naszych oczach ulega jednak zmianie. I to radykalnej – analizuje socjolog.
Alfie Evans, ciężko chory chłopiec z Wielkiej Brytanii, odszedł. Wątpliwości pozostały. Nie chcę powtarzać pytań zadawanych już w wielu tekstach, które ukazały się w ostatnim czasie. Mnie najbardziej nurtuje pytanie o współczesne rodzicielstwo. I nawet nie chodzi o dyskusję na temat praw rodziców, ale o podejście do rodzicielstwa w ogóle.
Językiem w rodzinę
Przez ostatnie setki lat nikomu nie przychodziło do głowy, aby podważać rolę rodziców w życiu ich dzieci. Jeszcze niedawno wydawało się, że zasadą generalną jest zaufanie do rodziców i wiara, że to rodzice wiedzą, co dla ich dziecka najlepsze. To na tej wierze zbudowano konwencję o prawach dziecka, na niej zbudowano przepisy mówiące o rodzicielstwie zawarte w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Odstępstwa od zasady, że rodzice...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta