Spójność już nie będzie tylko dla biednych
Bruksela radykalnie zmienia kurs w polityce spójności. Polska ma otrzymać o prawie 1/4 środków mniej niż w poprzednim budżetowym rozdaniu.
Anna słojewska z Brukseli
Komisja Europejska przedstawiła we wtorek oficjalnie to, o czym „Rzeczpospolita" napisała już wcześniej na podstawie nieoficjalnych źródeł: w nowym budżecie 2021–2027 Polska dostanie z polityki spójności 19,5 mld euro mniej, niż mamy obecnie w latach 2014–2020. – Osiem czy dziewięć krajów ma bardzo podobne propozycje ze strony KE. Na pewno się na nie nie zgodzimy. Nie tylko my, ale też wszystkie inne kraje – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Do przyjęcia nowego budżetu potrzebna jest jednomyślność. Ale zwiększenie puli pieniędzy dla Polski wymagałoby zmniejszenia dla innych. A z tym może być problem.
Centralnie z Brukseli
Generalnie propozycja KE przewiduje znaczące zmniejszenie wypłat dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a zwiększenie dla Południa oraz Bułgarii i Rumunii, czyli dwóch najbiedniejszych państw UE. Jyrki Katainen, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, tłumaczył na konferencji prasowej, że to efekt przede wszystkim brexitu (mniej pieniędzy do budżetu) oraz faktu, że państwa naszego regionu przez ostatnie lata rozwijają się bardziej dynamicznie niż pozostałe, więc i luka się zmniejsza. A fundusze liczone są głównie w proporcji do PKB na mieszkańca.
Wtórowała mu Corina Cretu, unijna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta