Po katastrofie i śmierci pilota MON uziemiło myśliwce
LOTNICTWO Minister obrony narodowej wstrzymał loty maszyn myśliwskich MiG-29 po piątkowej katastrofie pod Pasłękiem, w której zginął doświadczony pilot.
Do tragicznego wydarzenia doszło w piątek przed godziną drugą w nocy w okolicach miejscowości Saków (woj. warmińsko-mazurskie), 18 km od Malborka i macierzystej 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Jak poinformowało MON, myśliwiec wykonywał nocny lot ćwiczebny i z nieznanych przyczyn rozbił się na polu w odległości kilkuset metrów od zabudowań. Pilot zdołał się katapultować, ale nie przeżył, jego ciało znaleziono ok. 200 m od wraku myśliwca. Według informacji MON należał do doświadczonych oficerów – miał za sobą 800 godzin nalotu, w tym 500 godzin spędzonych za sterami MiG. W kabinie MiG-29 pełnił dyżury bojowe, wielokrotnie też brał udział w krajowych i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta