Arcydzieła nie lubią koniunkturalnej kalkulacji
Sukces „Pasji" Krzysztofa Pendereckiego zmusza do refleksji, z czym i z kim możemy iść do świata przy obecnej polityce kulturalnej.
Wybór „Pasji według świętego Łukasza" na inaugurację tegorocznego festiwalu w Salzburgu to kolejny dowód, że ma ona wyjątkowe znaczenie w dziejach XX-wiecznej muzyki. Obecne wykonanie wsparł Instytut Adama Mickiewicza, ale dyrekcja największej imprezy muzycznej Europy od kilku lat przygotowywała się, by tak uczcić 85. urodziny Krzysztofa Pendereckiego.
Smutne, że na inauguracji nie pojawił się żaden nasz decydent, choć to najważniejsze z wydarzeń w tym szczególnym roku i doskonały pretekst do poprawy wizerunku Polski. Warto było być choćby dlatego, by zobaczyć, z jakim entuzjazmem publiczność powitała wchodzącego na estradę kompozytora. A spośród wykonawców szczególnie gorąco oklaskiwano Chór Filharmonii Krakowskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta