Brexit. Niebezpieczne dzielenie rynku
Unia Europejska na razie odrzuca białą księgę Theresy May. To dobrze dla Polski.
Im mniej czasu na wynegocjowanie porozumienia, tym częściej pojawiają się różnice zdań i postulaty w niektórych miejscach, również w Warszawie, żeby wyjść naprzeciw Londynowi. Co to jednak miałoby oznaczać? Theresa May przedstawiła białą księgę, czyli propozycję przyszłego modelu relacji między Wielką Brytanią i UE. Przekracza ona czerwone linie, które od początku brexitowych negocjacji były tak wyraźnie formułowane przez Unię. Czyli przede wszystkim niepodzielność rynku wewnętrznego. Bruksela mówiła, że nie ma dostępu do wspólnego rynku dóbr, usług i kapitału, jeśli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta