Politycy dojrzali, by zakazać ekstremistycznych ugrupowań
Neonaziści z Nordyckiego Ruchu Oporu siali strach podczas tygodnia polityków na Gotlandii. Pomyślano więc o zakazie organizacji aprobujących przemoc lub uczestniczenie w nich. Czy do tego dojdzie?
W czasie tygodniowego forum politycznego w Visby na Gotlandii neonaziści popchnęli kobietę, tak że upadła na ziemię. Chciała im przeszkodzić w rozwinięciu banerów przez namiotem Związku Przyjaźni Szwedzko-Izraelskiej. W czasie przemówienia liderki Centrum Annie Lööf, skandowali: „zdrajca narodu". Gdy głos zabrał premier, zakłócili porządek, przemaszerowując w pobliżu ze swoimi flagami z symbolem Tyra z nordyckiej mitologii. Nieskrępowane szarżowanie neonazistów doprowadziło do tego, że kilku uczestników „tygodnia polityków" zrezygnowało w udziału w nim, m.in. młodzieżówka Krajowego Stowarzyszenia na rzecz Praw Osób Homoseksualnych, Biseksualnych i Transgenderycznych.
Policja nie za bardzo mogła interweniować. Tolerancja dla groźnych szeregów i konstytucyjny akt o wolności wypowiedzi z 1991 r. okazały się ważniejsze niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta