Kolej znów dostaje inwestycyjnej zadyszki
Po drogach przyszedł czas na kolej: przez wzrost kosztów i brak pracowników oferty w przetargach na modernizacje linii czy remonty dworców w istotny sposób przekraczają budżet inwestorski, bo firmy kalkulują je na wyrost. Przybywa także przetargów, w których nie pojawia się żaden oferent. Tylko w I półroczu 2018 r. PKP Polskie Linie Kolejowe unieważniły z tego powodu postępowania warte 1,3 mld zł.
W kolejnych miesiącach może być jeszcze gorzej, bo zbliża się kumulacja inwestycji, która jeszcze bardziej będzie windować ceny materiałów budowlanych i oczekiwania płacowe pracowników. Według ekspertów branży grozi to opóźnieniami w rozpoczynaniu kontraktów, a w konsekwencji niemożnością wydania funduszy unijnych w terminie. ©℗ —adw >A17