Mazda konsekwentnie idzie pod prąd
Łukasz Paździor dyrektor zarządzający Mazda Motor Poland w rozmowie z Wojciechem Romańskim
"Wiemy, że silniki elektryczne to przyszłość, ale bardziej długofalowo, poza tym, patrząc na nie w perspektywie „od wydobycia do zużycia" też wcale nie są tak ekologiczne, jak by się mogło wydawać. Wiemy, jak wydobywane są niezbędne surowce, wiemy, że jest ich ograniczona ilość, że sposób produkcji samych baterii i ich późniejsza utylizacja ma ogromny wpływ na środowisko, więc elektryczne samochody tak, ale to jeszcze chwila.
"My mocno wierzymy w silniki spalinowe, i tu widzimy dwa rozwiązania. Jednym z nich jest nasz Skyactiv X, benzynowy silnik z zapłonem samoczynnym, drugim – coraz efektywniejsze diesle.
"Nie spodziewam się Mazdy z litrowym silnikiem. Wierzymy, że możemy podążać własną drogą, wierzymy, że można robić rzeczy lepiej, niekoniecznie patrząc, jak do tego podchodzą inni. To jest u nas widoczne w tzw. rightsizingu, czyli konstruowaniu silników o nie zmniejszonej pojemności, bez turbodoładowania, dopasowanych wielkością do gabarytów i klasy pojazdu.