O granicach medycyny i wartości życia
Są takie sytuacje, z których nie ma dobrego, powszechnie akceptowalnego wyjścia. Nie brak także takich, w których klasyczne myślenie chrześcijańskie, a może lepiej powiedzieć chrześcijańska w wydaniu katolickim etyka, podpowiada rozwiązania odmienne od tego, co obecnie uchodzi za liberalną, świecką, a może nawet ludzką ortodoksję.
Tak jest w przypadku – dramatycznym – bliźniaczek syjamskich Ndeye i Marieme z Senegalu. Trzyletnie dziewczynki są zrośnięte w dolnej części brzucha, mają oddzielne mózgi serca i płuca, a współdzielą wątrobę, pęcherz i układ trawienny. Marieme jest słabsza, jej serce nie jest w stanie utrzymywać jej przy życiu, a prognozy medyczne dla niej są bardzo złe. Istnieje poważne ryzyko, że dziewczynka umrze, a wraz z nią umrze jej siostra. Jedynym możliwym technicznie rozwiązaniem jest operacja rozdzielenia dziewcząt, ale w jej efekcie Marieme umrze na pewno, a ściślej efektem tej operacji będzie jej uśmiercenie. Jeśli jednak operacja nie zostanie podjęta, to umrą obie dziewczynki.
Współczesna etyka, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta