Sprzedał parking dwa razy
Kupując miejsce postojowe od dewelopera, trzeba uważać. Może się okazać, że ma już właściciela.
Najnowszy wyrok Sądu Najwyższego może pomóc rozwiązywać spory dotyczące wyznaczania miejsc parkingowych, a także ich unikać.
Martin G., kupując w 2001 r. od dewelopera 400-metrowy apartament w Warszawie, nabył też prawo korzystania z dwóch dużych stanowisk („Premium") w podziemnym parkingu o numerze 17 i 18 (zajmujących normalne trzy miejsca). Trzy lata później Gregory G. kupił „zwykły" apartament wraz z miejscem postojowym nr 19, które, jak się potem okazało, zostało wykrojone, a dokładnie wymalowane, z tych dwóch większych (17 i 18). Miejscem parkingowym się nie interesował, podobnie jak właściciel pierwszego apartamentu. Następnie ten mniejszy apartament kupili (z drugiej ręki) małżonkowie S., którzy też parkingiem się nie interesowali....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta