Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Potrzeba nam strategii, a nie polityki

14 lutego 2019 | Ekonomia | Adam Maksymowicz, Tomasz Nałęcz

Czy klimat w Polsce zależy od władzy nad surowcami kopalnymi 
– zastanawiają się eksperci.

 

Na katowickim szczycie COP24 tematyka surowców naturalnych, zwłaszcza kopalnych, została sprowadzona do roli przedmiotu wykorzystywanego jako argument polityczny. Zawsze, gdy w grę wchodzą sprawy z nimi związane, w tle stoją ogromne pieniądze i potężny biznes. Klimat bywa przykrywką do brutalnej walki w polityce surowcowej nie tylko między koncernami, ale także walczącymi o wpływy państwami.

To jeden z istotnych elementów geopolityki. Można zaryzykować stwierdzenie: kto ma surowce, ten ma władzę. Albo lepiej: kto zarządza surowcami, ten ma rzeczywistą władzę! Czym wobec tego jest polityka surowcowa?

Po to, aby realizować politykę surowcową państwa, trzeba wiedzieć, o co w niej chodzi. Jej efekty najlepiej dostrzegane są w zmianach, jakie zachodzą w skali globalnej. Tu polityka każdego państwa ma na celu uzyskanie jak najlepszej pozycji w gronie międzynarodowych konkurentów. Najlepszym przykładem są Chiny, które jeszcze w pierwszej połowie XX wieku zaliczały się do najbiedniejszych państw świata, a teraz są drugim mocarstwem gospodarczym.

W Polsce od trzech dekad nie możemy dopracować się polityki surowcowej, a można powiedzieć, że nie było jej także wcześniej. W czasach PRL założenie było proste: wydobywać jak najwięcej (liczyły się statystyki) nie przejmując się kosztami....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11281

Wydanie: 11281

Spis treści
Zamów abonament