Duchu święty, loguj się za nami
Ksiądz prof. Józef Tischner stwierdził kiedyś: „Nie spotkałem w moim życiu nikogo, kto by stracił wiarę po przeczytaniu Marksa i Engelsa, natomiast spotkałem wielu, którzy ją stracili po spotkaniu ze swoim proboszczem". I choć od sformułowania tej myśli minęło ponad 20 lat, wciąż aktualna jest jej mądrość. Otóż znacznie częściej do Kościoła zniechęcają nie wrogowie Kościoła, ale właśnie jego obrońcy.
Wystarczy rzucić okiem na wpisy na Twitterze ostentacyjnie przyznającej się do katolicyzmu prof. Krystyny Pawłowicz. Złe emocje, grubiaństwo, nieustanna wojna – wszystko z wyjątkiem chrześcijańskiej pokory i miłości bliźniego. Tropienie wrogów Polski, ostrzeżenia przed PO, gejami, a niekiedy Żydami. Oto wybrane wpisy z ostatnich dni: „LEWACY oburzeni, że »przekroczyłam kolejną granicę« bo pytam ich środowiska otwarte na »pełną różnorodność i równość«, czy facet »żonaty« z kozą będzie mógł adoptować dziecko". Albo pytanie do amerykańskiej ambasador Georgette Mosbacher: „NIE rozumiem, to te...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta