Z deszczówką nadal jest kłopot
W pozwoleniu wodnoprawnym nie powinno się określać opłaty zmiennej za deszczówkę – uznał sąd administracyjny. Renata Krupa
Opłaty za odprowadzanie wody są nieustająco kością niezgody między samorządami a Wodami Polskimi. Stale goszczą na wokandzie sądowej. Są już pierwsze wyroki. Sądy administracyjne stają po stronie gmin. Tak też było i w ostatnim takim wypadku.
Konflikt dwóch zarządów
Zarząd zlewni wydał decyzję zarządowi dróg miejskich w sprawie wysokości opłaty zmiennej za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych za pierwszy kwartał ub.r. Opłatę zmienną ustalono w związku z wydaniem pozwolenia wodnoprawnego.
Zarząd dróg złożył reklamację. Twierdził, że powinien płacić za rzeczywistą ilość odprowadzanych wód i zasadne jest, aby podstawą do ustalenia opłaty było opracowanie Instytutu Inżynierii Lądowej Politechniki Poznańskiej. Zawiera ono wzory obliczeniowe ilości wód opadowych i roztopowych.
Zarząd zlewni uważał inaczej. Reklamacji nie uwzględnił. Na poparcie swojego stanowiska zacytował art. 272 ust. 5 w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta