Import węgla wstydliwy dla energetyki
Kontrolowane przez Skarb Państwa spółki energetyczne przyznają, że wykorzystują czarne paliwo z zagranicy. Szczegóły wolą jednak przemilczeć. Barbara Oksińska
Krajowa energetyka także w 2019 r. będzie się musiała posiłkować zagranicznym węglem. W jakim stopniu? Największe koncerny na to pytanie nie chcą odpowiadać. Nie chcą nawet ujawnić, ile spaliły zagranicznego węgla w minionym roku. W nieoficjalnych rozmowach przyznają natomiast, że do importu zmusza ich niewydolność polskich kopalń.
O import węgla zapytaliśmy cztery największe krajowe spółki energetyczne kontrolowane przez Skarb Państwa. Zarząd Enei nie chciał odpowiedzieć, ile kupił w 2018 r. zagranicznego surowca. – To nie są duże ilości – uciął tylko podczas niedawnej konferencji Piotr Adamczak, wiceprezes Enei. Dodał, że grupa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta