Dialektyka profesora Legutki
Europoseł nie jest zapewne dopuszczony do socjologicznych tajemnic Kościoła. Wszelako wie, że przypadki pedofilii są w nim niezwykle rzadkie.
Europoseł PiS prof. Ryszard Legutko stwierdził: „To [dyskusja wokół pedofilii – J.W.] się wpisuje w tę kampanię przeciw księżom, przeciw Kościołowi z taką sugestią, że to właściwie księża są głównie pedofilami w Polsce [...]. To jest po pierwsze nieprawda, a po drugie te sprawy nadużyć seksualnych, nazwijmy to elegancko [...] wśród duchownych, to tak naprawdę przypadki pedofilii są niezwykle rzadkie. [...] mamy do czynienia z homoseksualizmem [...]. Są badania [...] episkopatu amerykańskiego, są też chyba niemieckiego, i wszędzie się powtarza [...] że ponad 80 proc. owych nadużyć dotyczy chłopców w wieku od 12 do tam 17 lat, to przepraszam bardzo, co to jest za pedofilia? To nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia po prostu".
Wypowiedź ta wywołała krytykę, także po tej stronie politycznej, do której należy prof. Legutko. W związku z tym wyjaśnił: „termin »pederastia« oznacza w tłumaczeniu z języka greckiego »miłość do chłopców«, a szerzej określa zachodzenie związków seksualnych między mężczyznami a dojrzewającymi młodzieńcami. [...]. Wszelkie próby przypisania mojej wypowiedzi charakteru aprobatywnego lub sugerującego jakąkolwiek pobłażliwość lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta