Polscy marynarze głosu nie mają
Kilka komisji na statkach i brak możliwości głosowania korespondencyjnego – marynarze to największa grupa wykluczona z wyborów.
„Baltic Beta", „Petrobaltic", „Oceania" i „Baltica" – na tych statkach powstaną obwody do głosowania w nadchodzących wyborach europejskich. Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra gospodarki morskiej, nad którym kończą się prace w rządzie. Jednak w praktyce statki będą dwa, bo „Baltic Beta" i „Petrobaltic" to platformy wydobywcze i wiertnicze. Oznacza to, że znaczna część marynarzy będzie pozbawiona prawa głosu.
W Polsce marynarzy jest około 40 tys. Ilu będzie na morzu w dniu wyborów?
– Można szacować, że mniej niż połowa – mówi kpt. Tadeusz Hatalski, członek Narodowej Rady Rozwoju przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta