Monety lepszą lokatą niż obrazy
Od początku roku trwa maraton wielodniowych aukcji dawnych numizmatów.
Na rynku numizmatów trwa hossa. To skutek odwiecznej przezorności Polaków. Doświadczyliśmy wojen, szaleństwa gospodarczego legalnych władz. Dlatego środki na czarną godzinę chętnie lokujemy w monetach, których cena zależy tylko od ich symbolicznej wartości, urody, stanu zachowania, rzadkości. Oprócz tego jest potężny rynek numizmatów, których cena zależy od bieżących notowań kruszcu.
15–17 czerwca Antykwariat Numizmatyczny Michał Niemczyk (www.niemczyk.pl) wystawi na aukcji internetowej 2693 numizmaty polskie i obce. Wydano katalog. W oficjalnych deklaracjach oferta skierowana jest do mniej zamożnych klientów (ceny wywoławcze już od 40 zł). Jednak część oferty to obiekty muzealne z cenami 50–80 tys. zł.
Kilka dni wcześniej zakończyła się pięciodniowa aukcja Gabinetu Numizmatycznego Damian Marciniak (www.gndm.pl). Pierwsze półrocze to właściwie maraton kolejnych wielkich aukcji numizmatycznych.
Emigracyjne banknoty
Na okładce katalogu aukcji Niemczyka wyeksponowano rzadki dwudukat z 1656 roku króla Jana Kazimierza (cena wyw. 80 tys. zł). Z ceną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta