Inwazja obcych gatunków
Krokodyl na Mazurach, kobry królewskie na krakowskich Plantach czy szopy pracze w zielonogórskich lasach? Choć brzmi to niewiarygodnie, to zaledwie początek długiej listy gatunków inwazyjnych zagrażających naszej przyrodzie.
Rok temu siedmioletni chłopiec z Poznania trafił do szpitala z nietypowymi poparzeniami. Maluch bawił się przed domem. W pewnym momencie przewrócił się i wpadł w chaszcze oddzielające podwórko od sąsiedniego domu. Następnego dnia na skórze chłopca pojawiły się swędzące bąble i ślady jakby po poparzeniach. Miał też kłopoty z oddychaniem, więc został zabrany do szpitala. Okazało się, że podczas zabawy wpadł na wielką roślinę rosnącą w gąszczu innych. Był to barszcz Sosnowskiego, groźna roślina zielna z rodziny selerowatych.
Gatunek ten został sprowadzony do Europy środkowej i wschodniej w 1947 roku z ZSRR jako bardzo wydajna roślina pastewna, miododajna, ozdobna i lecznicza. Okazało się jednak, że wśród uprawiających ją rolników coraz częściej zaczęły się zdarzać przypadki poparzeń i duszności. Dopiero ponad dwie dekady później uznano, że barszcz Sosnowskiego stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Zakazano uprawy tej rośliny i nakazano jej wyniszczenie. W latach 90. Rosjanie nazwali barszcz Sosnowskiego „zemstą Stalina" , bowiem to on nakazał sprowadzić ją z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta