Częste choroby uzasadnią rozstanie
Powtarzające się od kilku lat wielokrotne i długotrwałe nieobecności pracownika spowodowane chorobą mogą stanowić podstawę wypowiedzeniu mu umowy o pracę.
- Pracownik notorycznie od kilku lat przebywa na zwolnieniach lekarskich po kilkadziesiąt dni rocznie. Stan ten trwa nieprzerwanie od 2012 r. Spółka wypowiedziała mu umowę o pracę, wskazując jako przyczynę te właśnie nieobecności. Pracownik odwołał się do sądu. Twierdzi, że nieobecności nie były intencjonalnym działaniem na szkodę pracodawcy, a ponadto w ciągu roku przed zwolnieniem chorował już mniej (przebywał na zwolnieniu niecałe 30 dni w roku). Czy pracownik ma rację? – pyta czytelniczka.
Nie.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego akceptuje się jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę absencję chorobową pracownika. Zwłaszcza gdy jego nieobecność w pracy z tego powodu przedłuża się albo często się powtarza.
Długotrwała choroba pracownika samodzielnie stanowi usprawiedliwioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę, ponieważ zawsze powoduje niekorzystne skutki dla pracodawcy. Jak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 11 lipca 2006 r. (I PK 305/05), dezorganizacja pracy, spowodowana długotrwałą nieobecnością etatowca, może stanowić przyczynę wypowiedzenia umowy.
Słabsze wyniki
Zasadność wypowiedzenia przez pracodawcę umowy o pracę na czas nieokreślony (art. 45 § 1 kodeksu pracy) powinna być oceniana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta