PSL gra o miejsca na listach
Jeśli chodzi o formowanie koalicji, to jesteśmy w dużym niedoczasie – przyznaje Anna Maria Żukowska z SLD. – Ale myślę, że damy radę zrobić to do końca lipca.
Jak reaguje pani na słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stawia warunek, że PSL może stworzyć koalicję z PO, ale bez SLD i Wiosny?
Rozumiem go, ponieważ stara się wynegocjować dla swoich kandydatów jak najlepsze miejsca, traktuję to jako element taktyki wyborczej, w której PSL jest mistrzem. Przypominam, że sondaże dają PSL mniejsze poparcie niż SLD – i PSL nie przekracza progu. Ludowcy być może sobie wymyślili, że jako alternatywa dla szerokiej koalicji wystartują sami i wezmą na pokład pana Pawła Kukiza, który co piątek będzie tracił kontrolę nad swoim kontem na Twitterze. Jeżeli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta