Jedziemy do Chin. Historyczny sukces polskiej kadry

źródło: materiały prasowe

Prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz i kierujący Grupą Energa prezes Grzegorz Ksepko

źródło: materiały prasowe

Od lewej: Jan Widera, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, Radosław Piesiewicz i Grzegorz Ksepko

źródło: materiały prasowe

Koszykarze reprezentacji Polski (od lewej): Adam Hrycaniuk, Kamil Łączyński, Aaron Cel

Polscy koszykarze wracają na salony – podkreśla kierujący Grupą Energa prezes Grzegorz Ksepko. 31 sierpnia rozpoczną się w Chinach mistrzostwa świata. Reprezentacja Polski nie uczestniczyła w mundialu od ponad pół wieku.

– Powrót do grona najlepszych możliwy jest m.in. dzięki wsparciu strategicznego sponsora, jakim jest koncern Energa, który zdecydował o przedłużeniu współpracy na kolejne dwa lata.

Reprezentacja Polski w koszykówce grała dotychczas na mistrzostwach świata dwa razy, ostatni – w 1967 roku w Urugwaju. Zajęła wtedy piąte miejsce. Awans na tegoroczną imprezę w Chinach Polacy zapewnili sobie dzięki wygranej z Chorwacją, a zwycięstwo z Holandią w gdańskiej Ergo Arenie przypieczętowało ich sukces.

– 52 lata na to czekaliśmy i jesteśmy dumni. Bardzo się cieszymy z tego wielkiego sukcesu – podkreśla minister sportu i turystyki Witold Bańka. Mistrzostwa świata w Chinach rozpoczną się 31 sierpnia. W eliminacjach uczestniczyło ponad 200 zespołów. Reprezentacja Polski zagra z Chinami, Wenezuelą i Wybrzeżem Kości Słoniowej. Najwięcej respektu budzi gospodarz turnieju – reprezentacja Chin. Ta drużyna w ostatnich latach odnosiła największe sukcesy z grona rywali zespołu prowadzonego Mike'a Taylora.

Przedłużona umowa

Grupa Energa wspiera koszykówkę zawodową od 2005 roku. W styczniu 2018 roku koncern został sponsorem strategicznym kadry. Teraz zdecydowano o przedłużeniu o dwa lata współpracy z...