Adwokat nie może odmówić pomocy
Porządne wykonywanie zawodu przez adwokata nie ma nic wspólnego z aprobowaniem przez niego zachowania, postawy czy poglądów jego klienta.
Chciałbym się odnieść do słów prof. Macieja Gutowskiego, dziekana ORA w Poznaniu, przytoczonych w artykule red. Anny Krzyżanowskiej z 1 sierpnia 2019 r. „»Strefa wolna od LGBT« na adwokackich kontach na Facebooku".
„Teoretycznie ważne powody mają charakter obiektywny. W praktyce jednak, jeśli adwokat ma jakieś osobiste poglądy, z powodu których nie chce sprawy prowadzić – choćbyśmy się z nimi nie zgadzali – to chyba lepiej, żeby odmówił przyjęcia sprawy, niż gdyby miał ją prowadzić wbrew sobie. Jeśli adwokat powie: »jestem homofobem i nie będę prowadzić spraw mniejszości seksualnych«, to choć trochę wstyd, jest to uczciwsze postawienie sprawy niż jej przyjęcie i prowadzenie byle jak – uważa prof. Gutowski. – Osobiste poglądy adwokatów mogą uzasadniać odmowę pomocy prawnej. Pomoc prawna adwokata musi być realna, a nie nominalna. Ostatecznie to nasza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta