O czym zapomniał prezes Kaczyński
Andrzej Rzońca PiS ogłosił beztroski „program kontynuacji". Beztroska polega na nieuwzględnieniu przemian demograficznych zachodzących w polskim społeczeństwie – pisze główny ekonomista Platformy Obywatelskiej.
Z powodów demograficznych w 2020 r. z rynku pracy ubędzie 80 tys. osób. W ciągu kolejnych 25 lat tempo odpływu będzie coraz wyższe, aż w połowie lat 40. XXI w. osiągnie 160 tys. osób rocznie. Nie dość, że populacja osób aktywnych będzie się szybko kurczyć, to jeszcze statystyczny pracownik będzie coraz starszy, a przez to chociażby coraz częściej chorujący.
Wpływ demografii
W lipcu Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował analizę wpływu zmian demograficznych na Europę Środkowo-Wschodnią. Stosując zaawansowane modele ekonomiczne, eksperci oszacowali, że w ciągu najbliższych 30 lat czynniki demograficzne obniżą wzrost polskiego PKB średnio aż o 1,2 pkt proc. rocznie. Im później, tym gorzej, ale już w 2030 r. ujemny wpływ demografii na dochody podatkowe wyniesie ok. 100 mld zł. Budżet straci mniej więcej tyle, ile wynosi cały obecny budżet NFZ!
W odpowiedzi na wyzwania demograficzne ekonomiści MFW formułują kilka rekomendacji dla polityki gospodarczej. Są to m.in.: aktywizacja zawodowa kobiet i osób starszych, programy przekwalifikowania osób dorosłych, wspieranie inwestycji w sektorze prywatnym oraz poprawa działania mechanizmów rynkowych w gospodarce.
Ale obecny rząd zmierza w przeciwnym kierunku. Aktywność zawodowa nie jest premiowana, prywatne inwestycje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta