Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Balcerowicz: Tylko radykalna reforma miała szansę

12 września 2019 | Ekonomia
Pierwszy niekomunistyczny premier Tadeusz Mazowiecki i Leszek Balcerowicz, wicepremier ds. gospodarczych oraz minister finansów, w 1989 r. na posiedzeniu rządu w tzw. Sali Świetlikowej w budynku ówczesnego Urzędu Rady Ministrów
autor zdjęcia: Włodzimierz Pniewski
źródło: reporter
Pierwszy niekomunistyczny premier Tadeusz Mazowiecki i Leszek Balcerowicz, wicepremier ds. gospodarczych oraz minister finansów, w 1989 r. na posiedzeniu rządu w tzw. Sali Świetlikowej w budynku ówczesnego Urzędu Rady Ministrów

Najczarniejszy scenariusz? Gdyby ludzie przygotowali się na zmiany, a one byłyby za małe i inflacja by nie spadła,
kolejki nie zniknęły, gospodarka nie ruszyła – mówi Leszek Balcerowicz, były wicepremier i minister finansów. Krzysztof Adam Kowalczyk

 

12 września mija rocznica powołania pierwszego niekomunistycznego rządu. Kiedy premier Mazowiecki kompletował ekipę, pan wybierał się na wykłady do Anglii. Gdzie bylibyśmy, gdyby wtedy pan nie został w kraju?

Miałem prowadzić wykłady na jednej z brytyjskich politechnik. Byłbym pewnie pojechał, gdyby nie spotkanie z Waldemarem Kuczyńskim, prawą ręką i przyjacielem Mazowieckiego. Kuczyński wspomniał, że premier szuka swojego Ludwiga Erharda, i tak na mnie popatrzył... Powiedziałem: to ty zostań ministrem, a ja ci będę doradzał. Uznałem, że funkcja doradcy uzasadnia rezygnację z wyjazdu, ale potoczyło się inaczej...

Jeśli pyta mnie pan, czy jednostka ma znaczenie w chwili przełomu, to powiem, że ma. W tych krajach socjalistycznych, gdzie za reformy odpowiadali ludzie nieprzygotowani albo nieumiejący podjąć ryzyka, zmarnowano czas. A pierwszy rok był ważny: konieczne było nadanie kierunku zmianom, ważna była masowa liberalizacja gospodarki.

W jakim stanie zastaliście gospodarkę? Inflację pokazuje czarnorynkowy kurs dolara. W sierpniu 1989 r. wynosił 7,5 tys. st. zł wobec 5,5 tys. w styczniu. Przed powołaniem rządu skoczył do 11 tys.

W krajach ogarniętych gigantyczną inflacją ludzie uciekają do twardej waluty, co podbija kurs. Gdy już zostałem wicepremierem, odkryłem, że rzeczywistość...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11456

Wydanie: 11456

Spis treści
Zamów abonament