Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Harari. Albo zwierzę, albo bóg

05 października 2019 | Plus Minus | Jan Maciejewski
Yuval Noah Harari.  W tle człowiek,  ale bez duszy
źródło: AFP
Yuval Noah Harari. W tle człowiek, ale bez duszy

Kiedy wrażenia i doznania płynące strumieniami danych ukoją ludzkie lęki i potrzeby, ustaną wszelkie spory i waśnie. Potrzebna będzie tylko odpowiednia dawka idei końca historii i demokracji liberalnej. No i rzecz jasna medytacja. Poznajcie ukochanego myśliciela Doliny Krzemowej.

To z pewnością najważniejszy żyjący myśliciel. Mniejsza już o to, ile milionów jego książek zostało sprzedanych, ważniejsze jest, kto je czyta i rekomenduje jako te, do których nieprzeczytania nie powinno się przyznawać w dobrym towarzystwie. A lista ta jest długa i otwierają ją takie nazwiska, jak Barack Obama, Bill Gates czy Mark Zuckerberg. W branży reprezentowanej przez dwóch ostatnich Yuval Noah Harari ma tak wielu fanów, że mówi się o nim jako o wręcz ukochanym autorze Doliny Krzemowej.

Jego nazwisko stało się też niezbędnym i charakterystycznym – niemal tak samo jak przezroczyste, przeznaczone dla palaczy tytoniu klatki – elementem wystroju lotnisk. Kusi swoim orientalnym i tajemniczym brzmieniem pasażerów pod niemal każdą szerokością geograficzną na stoiskach, gdzie w ostatniej chwili przed wejściem na pokład można wyposażyć się w zabijającą czas lekturę.

Nie można jednak być guru współczesnego świata, ograniczając obszar oddziaływania swoich sądów i idei tylko do tych, którzy potrafią przez dłuższy czas skupić wzrok i myśli na tekście. Dlatego filmiki, na których można obejrzeć wygłaszane przez Izraelczyka wykłady i prezentacje, mają w internecie miliony wyświetleń.

Tak, Harari bez wątpienia jest najważniejszym żyjącym myślicielem. I nie ma tu żadnego znaczenia, że jego książki są przedziwną mieszanką banału, uproszczeń i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11476

Wydanie: 11476

Zamów abonament