Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oscar za dobrą maskę

05 października 2019 | Plus Minus | Michał Kołodziejczyk
źródło: reporter

Do dzisiaj pamiętam, jak Andrzej Niemczyk wbił mi palce w obojczyki. Później podniósł na mnie rękę. Spojrzałam na niego 
i powiedziałam: „Uderz i to jest koniec" – mówi Michałowi Kołodziejczykowi była siatkarka, mistrzyni Europy z 2003 i 2005 r. Katarzyna Skowrońska-Dolata.

Plus Minus: Czuła się pani kiedyś jak towar?

Przy propozycjach kontraktowych. Ale dzięki mojemu menedżerowi starałam się nie dopuszczać do takich sytuacji. Na tym polegało nasze zaufanie, pracowałam z jednym człowiekiem przez 15 lat i zdążyliśmy poznać swoje zasady. Wiem, jak funkcjonuje siatkówka, czasami podchodzi się do niej jak do zwyczajnego biznesu. Jak towar czułam się na przykład w Azerbejdżanie.

To znaczy jak?

Płacili mi dużo pieniędzy, żebym zdobywała punkty. Jako człowiek nie czułam się tam komfortowo, nie byłam dobrze traktowana jako kobieta, nie miałam prawa głosu. Inna mentalność. Mieszanina Turka z Rosjaninem to chyba najgorsze, co przytrafiło mi się w karierze. Tam był szef, który tylko wymagał. Miałam być jak robot.

Jakie były najtrudniejsze zapisy w kontraktach?

Kontrakty były w miarę proste, krótkie trzy strony. Co innego regulaminy do kontraktów. Setki zapisów, obwarowań, jakie masz prawa, a przede wszystkim jakie masz obowiązki. Co ci wolno, czego nie.

No i czego nie wolno?

Żadnych sportów ekstremalnych. Jakbym na deskorolce się przewróciła na ulicy pod domem, to też miałabym problem.

To raczej standard. Robert Lewandowski też nie może jeździć na nartach czy motorze.

A mnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11476

Wydanie: 11476

Zamów abonament