Dron dostarcza krew i walczy ze smogiem
Wykorzystywane są nie tylko do celów militarnych i zabawy. Tzw. bezzałogowce mają coraz więcej praktycznych zastosowań, a niektóre mogą zaskakiwać.
Do tej pory wielu osobom drony kojarzyły się z prezentem dla nastolatka zafascynowanego lotnictwem czy z zabójczą bronią wykorzystywaną przez wojsko. I nie bez powodu. Rynek latających zabawek to prężna gałąź przemysłu, która – wedle prognoz – ma rosnąć do 2022 r. w tempie ponad 17 proc. rocznie. Z kolei o militarnych bezzałogowcach w ostatnim czasie jest wyjątkowo głośno – wystarczy wspomnieć wrześniowy atak takich maszyn na rafinerię w Arabii Saudyjskiej.
Nieco w cieniu rozwija się jednak cała masa innych zastosowań bezzałogowych statków powietrznych (BSP). Sięgają po nie choćby rolnicy w celu planowania upraw i precyzyjnych zasiewów, wykorzystywane są też do inspekcji infrastruktury – rurociągów, linii energetycznych, a także w budownictwie, m.in. do projektowania, nadzoru projektów, monitoringu nieruchomości, inwentaryzacji prac oraz tworzenia modeli 3D. Ale zastosowań BPS jest znacznie więcej. I wciąż ich szybko przybywa.
Latający respirator
Firma kurierska UPS z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta