Kłopotliwe pojęcia utrudniają rozliczanie czasu pracy
Błędne rozumienie definicji czasu pracy powoduje, że źle układane grafiki naruszają prawo do odpoczynku lub przewidują zbędne nadgodziny.
Wymiar, norma, doba pracownicza, tydzień pracy, system i rozkład to tylko niektóre z podstawowych pojęć czasu pracy. Choć to pojęcia podstawowe, to bynajmniej nie są w znaczeniu proste, lecz fundamentalne, tj. niezbędne w zastosowaniu. Nieraz spędzają sen z powiek przy planowaniu i rozliczaniu czasu pracy. Warto więc przyjrzeć się najważniejszym z nich.
Nadgodziny w tygodniu
Tygodniowa norma czasu pracy dla wszystkich pracowników (z wyjątkiem zatrudnionych w ruchu ciągłym i przy zaspokajaniu potrzeb ludności) wynosi przeciętnie 40 godzin, a łącznie z godzinami nadliczbowymi – 48 godzin. Często pada pytanie, czy to oznacza, że pracownikowi można zlecić maksymalnie 8 godzin nadliczbowych w jednym tygodniu?
Nic bardziej mylnego. Tygodniowy czas pracy to norma przeciętna dla okresu rozliczeniowego. Oznacza to możliwość większej liczby nadgodzin w poszczególnych tygodniach, pod warunkiem skompensowania / zrównoważenia ich brakiem nadgodzin lub ich mniejszym zakresem w pozostałych, tak aby średnia arytmetyczna w okresie rozliczeniowym nie przekraczała liczby 8.
Przykład
Pracownik jest zatrudniony w podstawowym systemie z jednomiesięcznym okresem rozliczeniowym (obejmującym 160 godzin pracy). Czy może w jednym tygodniu przepracować łącznie 60 godzin wraz z godzinami nadliczbowymi?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta