Jedno euro może się okazać bardzo, bardzo drogie
Ogromnie atrakcyjna oferta handlowa w sieci może być dziełem oszustów. Nie dość, że stracimy pieniądze za zapłacony, lecz nieotrzymany towar. Przestępcy wyczyszczą nam konto. janina blikowska
Lubelska policja niedawno ostrzegała przed nowym oszustwem w sieci: na 1 euro. Z tego powodu dwoje mieszkańców Puław straciło swoje pieniądze. Na czym polegało przestępstwo? – W internecie pojawiły się oferty sprzedaży telefonów komórkowych w niewiarygodnie niskiej cenie, bo 1 euro – opowiada podkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej policji.
Mieszkanka Puław dała się skusić na taką ofertę. Weszła w link firmy oferującej tanie telefony, jej nazwa była łudząco podobna do serwisu, z którego usług często korzystała i gdzie robiła zakupy. – Po kliknięciu w okienko nastąpiło przekierowanie na stronę, na której był formularz dotyczący danych osobowych oraz karty bankowej klienta – mówi policjantka.
Klientka nie miała oporów, bo wydawało jej się, że to znana jej dobrze strona, i wypełniła formularz. Podała nie tylko swoje dane, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta