Rudolph Giuliani działa na dwa fronty
Prywatny prawnik Donalda Trumpa wykorzystuje każdą okazję, by pozyskać klientów dla swojej firmy konsultingowej.
Nazwisko Rudolpha Giulianiego kiedyś wywoływało szacunek i podziw. Zasłynął jako burmistrz Nowego Jorku, który wypowiedział wojnę przestępczości i sprawił, że nowojorski Times Square przestał być miejscem spotkań prostytutek i dilerów narkotyków. Mimo że był republikaninem, wierzył w ograniczenie dostępu do broni, bronił praw gejów i podbił serca całego kraju swoją postawą po zamachach terrorystycznych 11 września 2001.
Teraz, gdy jest blisko polityki waszyngtońskiej, Giuliani, jak pisze „Time", pokazał swoją ciemną stronę. „Co sugeruje, że porzucił wartości, w które niegdyś wierzył".
Odkąd 19 miesięcy temu zaczął pracować dla prezydenta Trumpa w charakterze jego prywatnego prawnika, Giuliani nierzadko pełni rolę swego rodzaju sekretarza stanu. Ma dostęp do prezydenta, tajemnic państwowych i agencji rządowych oraz okazję do spotkań z przedstawicielami zagranicznych administracji państwowych. Niestety, miesza politykę z prywatnymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta