Oszczędności na sytuacje nagłe: na mieszkanie i chorobę
Choć pracownicze plany kapitałowe zostały pomyślane jako program gromadzenia dodatkowego kapitału na czas emerytury, to można je wykorzystać także w innych przypadkach. Piotr Skwirowski
Pracownicze plany kapitałowe ruszyły 1 lipca. Mają nas zachęcić do dodatkowego oszczędzania na cele emerytalne. To konieczność, bo jak przyznaje nawet rząd, emerytury wypłacane z ZUS już teraz są niskie w stosunku do wynagrodzeń, a w przyszłości sytuacja jeszcze się pogorszy. Nie pomaga nam demografia. Żyjemy coraz dłużej, a liczba urodzeń pozostaje na bardzo niskim poziomie. Polskie społeczeństwo szybko się więc starzeje. Przybywa emerytów, natomiast liczba osób w wieku produkcyjnym, które pracują także na opłacenie ich świadczeń, maleje. Na to nakłada się skrócenie wieku emerytalnego.
To wszystko sprawia, że tak zwana stopa zastąpienia, czyli relacja emerytur do wynagrodzeń, będzie w nadchodzących latach szybko spadać z dzisiejszych około 55 proc. nawet do 25 proc. – Obecna średnia emerytura mężczyzny to około 2,8 tys. zł brutto, a kobiety 1,7 tys. zł brutto. Proszę sobie wyobrazić, że będzie o połowę mniej. Upowszechnienie dodatkowych form gromadzenia kapitału emerytalnego jest niezbędne dla zapewnienia bezpiecznego rozwoju społeczno-gospodarczego – mówił w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Jako pierwsze PPK udostępniły swoim pracownikom firmy zatrudniające co najmniej 250 osób. Pozostałe przedsiębiorstwa będą włączane do programu stopniowo, co pół roku. Te, które zatrudniają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta