Szeremietiew przegrał z „Rzeczpospolitą”
Redakcja nie musi przepraszać byłego wiceministra obrony za artykuł z 2001 r. wojciech tumidalski
Tekst „Kasjer z MON" – o tym, że Romuald Szeremietiew nie potrafi wyjaśnić pochodzenia swego majątku, a jego asystent żądał w imieniu szefa łapówek od koncernów zbrojeniowych – złamał ministerialną karierę Szeremietiewa. W 2004 r. oskarżyła go prokuratura, proces trwał latami. Skończył się w większości uniewinnieniem.
Szeremietiew pozwał redakcję i dziennikarzy. W sądzie I instancji przegrał, apelacja częściowo zmieniła wyrok i nakazała przeprosiny, ale uchylił go SN. W środę sąd apelacyjny przyznał rację dziennikarzom. Wyrok jest prawomocny.