Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Brak weryfikacji biegłych podważa cały system

08 stycznia 2020 | Sądy i Prokuratura | Katarzyna Wójtowicz-
Garcarz
źródło: Shutterstock

Obecny system jest niewystarczający i nie spełnia oczekiwań wymiaru sprawiedliwości, a przeszkód dla dobrze przeprowadzonej certyfikacji jest bardzo wiele.

W ostatnim artykule pisałam o niskim poziomie przygotowania merytorycznego biegłych wielu dziedzin do pełnienia tej funkcji.

Spójrzmy na proces ustanawiania i czynność prowadzenia listy biegłych: żadne z tych działań nie może ograniczać zasady swobodnego wyboru materiału dowodowego. Czynności te powinny zostać sprowadzone zaledwie do techniczno-administracyjnych działań Ministerstwa Sprawiedliwości. Prowadzenie list biegłych i proces ich ustanawiania ma ułatwić wybór sędziemu bez ingerencji w niezawisłość przy wyborze środków dowodowych i ich ocenie. W założeniach zatem na razie czysto teoretycznych celem ustawowej regulacji list biegłych powinno być „zebranie" najlepszych w kraju ekspertów w jednym miejscu. Jak jest, wiemy wszyscy.

Obecna sytuacja – w obliczu licznych pomyłek sądowych, których przyczyn upatruje się m.in. w wadliwych ekspertyzach – jasno wskazuje kierunek czynności, które należy wykonać podczas ustanawiania biegłego. W jednym z opracowań tweeningowych, które tworzy katalog dobrych praktyk, wskazano, iż „należy dążyć do bardziej wnikliwej merytorycznej kontroli przydatności osoby ubiegającej się o wpis na listę pod kątem spełniania wymogów co do wykonywania czynności biegłego sądowego, a także do doskonalenia rozwiązań organizacyjnych". Przykro mi bardzo, ale z punktu widzenia praktyka to nic nie znaczy. Jak bowiem sędzia, który...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11551

Wydanie: 11551

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament