Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pana nie obsługujemy

22 stycznia 2020 | Komentarze | Tomasz Pietryga

Sprawa utajnienia list poparcia do Krajowej Rady Sądownictwa staje 
się powoli symbolem klęski rewolucji forsowanej przez PiS w sądach.

Jeszcze w poniedziałek sędzia Juszczyszyn jechał w delegację do Warszawy, aby przejrzeć obywatelskie listy poparcia członków KRS. Sędziowskie już nie, gdyż inspektor ochrony danych osobowych zabronił, „bo RODO". Choć logiki w tym żadnej. Wyjazd nie był łatwy. Wcześniej zabronił go prezes macierzystego sądu Maciej Nawacki, członek nowej KRS. Juszczyszyn chciał m.in. sprawdzić, który z sędziów poparł także jego kandydaturę. Bo poparcie dla prezesa budzi „korytarzowe" kontrowersje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11563

Wydanie: 11563

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament