Kiedy import małych partii towarów jest zwolniony z VAT

Ulgi podatkowe powinny być interpretowane ściśle, a nie rozszerzająco, ponieważ prowadziłoby to do nadużywania braku opodatkowania. Odsyłanie importowanych przesyłek do klientów za granicą nie może podlegać takim samym regułom jak wysyłanie ich odbiorcom w kraju. Zuzanna Piątek

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w wyroku z 29 października 2019 r. (I SA/Bd 487/19).

Spółka zamierza rozpocząć działalność w zakresie pośredniczenia w doręczeniu przesyłek między osobami fizycznymi. Przesyłki te miały być przesyłane z terytorium państwa trzeciego przez podmiot posiadający tam siedzibę, a następnie w zbiorczych kontenerach przysyłane na terytorium Polski. Następnie, na podstawie umowy zlecenia z ww. podmiotem, paczki – za pośrednictwem firm kurierskich – miały być rozsyłane do odbiorców krajowych, a także zagranicznych zlokalizowanych w innych krajach członkowskich UE. Zdaniem spółki przesyłki przeznaczone dla osób fizycznych zlokalizowanych na terytorium Polski, jak również na terytorium innych krajów członkowskich, będą podlegać zwolnieniu na podstawie art. 52 ustawy o VAT. Lokalizacja odbiorcy nie powinna mieć znaczenia.

Dyrektor KIS nie zgodził się jednak ze stanowiskiem spółki (0115-KDIT1-2.4012.165.2019. 2.RS). Według organu, aby mówić o spełnieniu przesłanek wymaganych do zastosowania zwolnienia z art. 52 ustawy o VAT, odbiorcą musi być klient przebywający na terenie Polski.

Spółka wniosła na tę interpretację skargę do sądu w Bydgoszczy. Ten jednak ją oddalił. W jego opinii byłaby to rozszerzająca...