Trzeba będzie gryźć trawę
Wyborów do Sejmu nie wygrało PiS, lecz metoda D'Hondta – uważa Adam Szłapka, przewodniczący Nowoczesnej.
Wyborcy nie są już zmęczeni kolejnymi kampaniami?
Sądzę, że nie są zmęczeni. Widziałem to przy wyborach parlamentarnych np. w Poznaniu, gdzie kandydowałem, ale nie tylko.
Nowoczesna w wyborach prezydenckich poparła wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską jako kandydatkę Koalicji Obywatelskiej. Jaka jest stawka tych wyborów?
To są fundamentalne wybory. Zdecydują o tym, jaka będzie przyszłość Polski – czy będziemy faktycznie „wyprowadzać" Unię Europejską z Polski, czy będziemy państwem praworządnym, demokratycznym, które rozwija się, które ceni przede wszystkim człowieka, ceni jego pracę. Cała opozycja musi zrobić wszystko, żeby te wybory wygrać. Myślę, że one naprawdę są do wygrania – to pokazują wyniki wyborów do Senatu. Tylko przy pełnej mobilizacji, pełnym zaangażowaniu. Każdy musi naprawdę „gryźć trawę".
Mobilizacja wyborców opozycji będzie rosła?
Tak to czuję. Także wyborcy Prawa i Sprawiedliwości zaczynają mieć wątpliwości. Dla mnie np. sprawa sądów jest oczywista, natomiast część wyborców PiS, dla których to, co robiła ta partia wcześniej, było oczywiste, teraz ma wątpliwości – coś tu nie gra, oni przeginają. Tak samo ten język, którego używa Andrzej Duda, to jest język absolutnie zaczerpnięty z czasów gomułkowskich. Myślę, że coraz więcej ludzi po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta