Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zawiedzione nadzieje młodych Irańczyków

06 lutego 2020 | Opinie
Niezwykłe miejsce, gdzie pragnienia młodych Irańczyków są tolerowane. To Darband – dzielnica Teheranu
źródło: Shutterstock
Niezwykłe miejsce, gdzie pragnienia młodych Irańczyków są tolerowane. To Darband – dzielnica Teheranu

Janusz Lewandowski Konferencja w Warszawie zaostrzyła sytuację na Bliskim Wschodzie. Dla Iranu ten polski serwilizm był aktem zdrady, niweczącym kilkaset lat przyjaźni. Nic głupszego w relacjach z tym krajem nie można było zrobić 
– przekonuje europoseł Platformy Obywatelskiej.

Śledzę i przeżywam rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie z prostego powodu – przez pięć lat kierowałem delegacją Parlamentu Europejskiego do spraw Iranu. Był to czas nadziei. Cierpliwa dyplomacja doprowadziła w roku 2015 do porozumienia, które zamroziło program nuklearny Iranu. Widziano w tym najważniejszy filar globalnej strategii nierozprzestrzeniania broni nuklearnej.

Założenie było proste: łatwiej zatrzymać zbrojenia, niż rozbroić posiadacza atomu! Inspektorzy z International Atomic Energy Agency potwierdzali, że Iran dotrzymuje porozumienia, które nie obejmowało broni konwencjonalnej. Umowa była sztuką tego, co możliwe. Irańscy negocjatorzy byli podejrzliwie obserwowani przez strażników islamskiej rewolucji.

Otwierał się wielki kraj – dumna perska cywilizacja z bogatymi złożami ropy i gazu. Wiązały się z tym pierwsze stosunki handlowe. Swoją szansę odkrywał też polski biznes. Irańska ropa, dobrej jakości, pojawiła się w gdańskim Naftoporcie.

Teheran jak Nowy Jork

Poznając Iran, widziałem w tym porozumieniu jeszcze więcej. Układ nuklearny był dziełem reformatorskiego obozu, forsowanym wbrew siłom zachowawczym skupionym wokół ajatollaha Alego Chamenei i Gwardii Rewolucyjnej. Ktokolwiek widział ulicę Teheranu, ten wie, jak bardzo młodzież irańska pragnie żyć inaczej, niż dyktują ajatollahowie. Wyraża to nawet w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11576

Wydanie: 11576

Spis treści

Komunikaty

Komunikaty+drobne

Nieprzypisane

Zamów abonament