Joe Biden, reaktywacja
Były wiceprezydent zwyciężył w dziewięciu z 14 stanów, w których odbyły się we wtorek prawybory. Poparł go miliarder Michael Bloomberg, który wycofał się z wyścigu.
Joe Biden prześcignął w superwtorek – jak mówi się o dniu, kiedy odbywają się wybory w tak dużej liczbie stanów – Berniego Sandersa w liczbie delegatów Partii Demokratycznej, którzy zadecydują o tym, kto będzie w listopadzie walczył o Biały Dom z Donaldem Trumpem.
Jak katapulta zadziałały dla Bidena sobotnie zwycięstwo w Karolinie Południowej oraz wsparcie od dwójki kandydatów z umiarkowanego skrzydła partii, którzy sami właśnie się wycofali. Ten faworyt establishmentu po trzech pierwszych głosowaniach pozostawał tak mocno w tyle, że krytycy czekali na jego wycofanie się z kampanii. Najlepiej do tej pory wypadał przedstawiciel lewego skrzydła, senator Sanders.
Teraz Biden wygrał przede wszystkim w stanach południowych: Wirginii, Karolinie Północnej, Tennessee i Alabamie – dowodząc, że ma silne poparcie wśród Afroamerykanów – oraz w Teksasie, gdzie do podziału było 228 delegatów. Okazał się też zwycięzcą w rejonie Nowej Anglii i na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta