Konstytucja w czasach epidemii
Sejm 2 marca stworzył czwarty, nienazwany i pozakonstytucyjny stan nadzwyczajny, który istotnie zmienia funkcjonowanie aparatu państwa i radykalnie limituje korzystanie z praw i wolności.
Zgłoszona przez rząd ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, czyli specustawa zapobiegająca epidemii tzw. koronawirusa, jest dokumentem z co najmniej kilku względów wyjątkowym.
Bynajmniej nie jest niczym wyjątkowym szalone wręcz tempo procesu legislacyjnego, gdyż ostatnimi latami Sejm RP zdążył nas przyzwyczaić do ekspresowych prac nad wybranymi projektami ustaw, czyniąc z zasady zaufania obywateli do stanowionego prawa i w ogóle zasad prawidłowej legislacji zupełną fikcję.
Wyjątkowość specustawy
Cechą niezwykłą ustawy jest już to, że epidemia określonego wirusa została niejako uhonorowana przez uchwalenie ustawy poświęconej wyłącznie temu zjawisku. Takiego uznania nie doczekała się np. stosunkowo niedawna epidemia grypy AH1N1 czy inna. Zapewne rzeczą wyjątkową związaną z projektem specustawy jest zachowanie posłów podczas I czytania projektu w ramach prac Komisji Zdrowia, gdzie posłowie opozycji zgłosili szereg poprawek do projektu, a posłowie partii rządzącej... w większości uznali je za racjonalne i zgodzili się przyjąć. Sytuacja, w której forum Sejmu staje się miejscem merytorycznego sporu mającego na celu wypracowanie optymalnych rozwiązań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta