Potrzebna jest edukacja
Użycie tylko narzędzi fiskalnych w walce z nadmiernym spożyciem alkoholu może tak podnieść ceny, że ożyje szara strefa.
Trudno znaleźć w historii homo sapiens czas, gdy nie piliśmy napojów odurzających. Najstarsze informacje dają szeroki przegląd piw i win. Można powiedzieć, że swoje już wypiliśmy, że wystarczy. Tyle że wcale nie chcemy przestać!
Ograniczać spożycie trzeba z wyczuciem. Prohibicja w USA doprowadziła do rozkwitu świata przestępczego, który bogacił się na nielegalnej produkcji i imporcie alkoholu. A społeczeństwo dalej piło. Radykalne ograniczanie spożycia okazało się rażąco nieefektywne.
W zdrowiu publicznym jest określenie prewencji pierwotnej, eliminacji czynnika ryzyka. To droga edukacji od dzieciństwa, w długiej perspektywie skuteczna. Dla pełnego efektu potrzeba jednak stabilnego programu i jednego pokolenia.
Jest też druga droga. Jako że szkodliwość alkoholu dla organizmu jest proporcjonalna do wypitej ilości, ograniczanie jej zmniejsza niebezpieczeństwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta